Szynka pieczona

Szynka pieczona




Pieczona szynka gości w naszym domu dość często, nie tylko od święta. Nie ma przy takim mięsie dużo pracy. Właściwie robi się samo, a podawać można zarówno na ciepło, jak i na zimno jako wędlinę do pieczywa. U mnie najczęściej szynkę podaję z ziemniakami, sosem i surówką. Taka szynka świetna jest też na drugi dzień do pieczywa, ale równie dobrze można ją odgrzać do drugiego dania. Jeśli zostaje mi kawałek mięsa na drugi dzień, to wówczas nie odgrzewam go w kawałku, tylko kroję w plastry i odgrzewam w sosie. Mięso szybko jest ciepłe, a nie wyschnięte.
Do szynki przygotowałam surówkę z białej kapusty z chrzanem. Przepis niedługo:)


 

Składniki:
  • szynka ( u mnie około 1 kg )
  • kilka łyżek oleju
  • sól ( 1 łyżeczka )
  • pieprz ( u mnie świeżo mielony )
  • 2 zmiażdżone ząbki czosnku
  • pół łyżeczki ostrej papryki
  • duża łyżka majeranku
  • 1 duży pokruszony liść laurowy
Sposób przygotowania:
  • Z powyższych składników przygotowujemy marynatę
  • Marynatą nacieramy mięso i wkładamy do miski. Górę zakładamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na ok 1, 5 godziny
  • Po tym czasie mięso przekładamy do rękawa i wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Pieczemy ok 1, 5 godziny. Większe kawałki pieczemy odpowiednio dłużej np dwu kilogramową szynkę pieczemy nieco ponad 2 godziny itd
  • Po upieczeniu przestudzamy, będzie się lepiej kroić ( ja w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami )
  • Podajemy na ciepło do obiadu np z sosem, albo na zimno jako wędlinę do chleba
 

Komentarze

  1. Miałam 0,80 kg szynki i piekłam 1 godz. 20 min w piekarniku gazowym i wyszła za sucha i się trochę spaliła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej za długo ją piekłaś :)

      Usuń
    2. Nie tylko czas pieczenia się liczy, najważniejsza jest temperatura. Pieczenie w za wysokiej temperaturze powoduje że mięso jest suche. Najlepiej piec w niższej temperaturze a dłużej.Przekonałam się że najlepiej piec mięso w temp 150-160 st a piec nawet o pół godziny dłużej niż przewiduje waga.

      Usuń
  2. no sama tak napisalas, 1kg szynki 1,5h , noto nie rozumiem jak za dlugo ;/ taki przepis ..

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja piekłem w woreczku do pieczenia 800g przez 1h 20 minut. Wsadziłem szynkę do piekarnika nagrzanego do 180 C i w chwili wsadzania zmniejszyłem do 140 C (Termoobieg) i szynka wyszła super soczysta. Na ostatnie 20 minut rozciąłem worek żeby się trochę przypiekła. Cud miód :)

    OdpowiedzUsuń
  4. BARDZO SMACZNA TEZ ROBIŁAM DZISIAJ




    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajnie trafiłam..., minął równo rok od przepisu a mnie się zachciało pieczonej szynki jako wędliny do kanapek.
    Chyba całkiem się przerzuciłam na pieczyste własnej roboty. W ubiegłym tygodniu kupiłam kilka plastrów wędzonej niby szynki /niby bo do końca nie wiem co to jest, nazw kilkadziesiąt a ten sam czort :( / i jakoś mi słabo szło jedzenie tej "pysznej" wędlinki ;-)))

    Dzisiaj piekłam wg rady jednej z osób komentujących, czyli trochę dłużej a w niższej temperaturze i jestem bardzo zadowolona z efektu.
    Na kolację już były kanapki z pyszną, własnoręcznie upieczoną, szyneczką:)

    Smacznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Napisałam, że minął rok a to przecież było równo ale DWA lata temu...
    Ale ten czas zasuwa:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mięso piekę 180°C 1kg-1godz 2kg-2godz i syper sie kroi i nie jest suche

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie logika taka 1 kg w 1,5gidz to 0,800 piekę godzinę i sprawdzam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziś również próbuję 😊 zobaczymy co wyjdzie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz