Schab pieczony faszerowany suszonymi owocami

Schab pieczony faszerowany suszonymi owocami





Pieczony schab, faszerowany czy też nie, to bardzo smaczne mięso, które można podać na obiad np w towarzystwie sosu. Ale też smakuje wyśmienicie jako domowa wędlina.
Tym razem przyrządziłam schab faszerowany suszonymi owocami. Do nafaszerowania użyłam suszone śliwki, morele i figi. Mięso nabiera aromatu i jest elegantszą wersją schabu pieczonego bez żadnego nadzienia. Świetnie prezentuje się na talerzu i jest na prawdę smaczne. Jeśli ktoś nie próbował schabu faszerowanego słodkimi owocami to zachęcam do wypróbowania tego przepisu. Mnie też kiedyś wydawało się, że mięso ze słodkim dodatkiem to jakoś niezbyt pasuje, a nawet jeśli pasuje, to mnie to jakoś nie przekonywało. Aż do czasu .... nadszedł taki dzień, że przygotowałam schab ze śliwką i od tego czasu  schab faszerowany owocami gości od czasu do czasu na moim stole. Faszeruję go albo tylko śliwkami suszonymi, albo samymi suszonymi morelami, albo mieszanką suszonych owoców, tak jak w przepisie poniżej. Wszyscy sobie taki schab chwalą, a mnie też bardzo smakuje. Najlepiej podać go z sosem, a jeśli coś zostanie na drugi dzień może być smakowitą wędliną do pieczywa.
Aby schab dobrze się kroił należy po wyjęciu z piekarnika chwilę  go przestudzić, ok 10 - 15 minut. Po tym czasie będzie można go łatwo pokroić. Doskonale kroi się na drugi dzień na zimno. Ja często odgrzewam go na drugi dzień pokrojony na plastry w sosie. Mięso jest mięciutkie i pyszniutkie. I mamy obiad prawie bez żadnej roboty. Właśnie tak zrobiłam ostatnio. Schabu upiekłam tyle, że starczyło go i na drugi dzień : na poranne kanapki, a także na obiad. Resztę schabu pokroiłam w plastry i odgrzałam zanurzone w sosie pieczeniowym. Z dnia poprzedniego została mi też surówka z czerwonej kapusty (KLIK), tak więc poza obraniem i ugotowaniem ziemniaków nie miałam żadnej pracy przy obiedzie. Lubię tak:). Z pieczonym schabem w ogóle nie ma żadnego zachodu. Należy go tylko obsypać i natrzeć przyprawami i wstawić na noc do lodówki. Potem wkładamy do żaroodpornego naczynia lub do rękawa do pieczenia, wsuwamy do piekarnika  i mięso" robi" się samo. Tak więc zachęcam do pieczenia mięs, bo są i smaczne i mało pracochłonne.





Składniki:
  • 1,2 kg schabu
  •  ok 10 fig
  • ok 115 - 20 suszonych śliwek
  • ok 10 suszonych moreli
  • sól, pieprz
  • majeranek
 Sposób wykonania:
  • Mięso myjemy, osuszamy i długim, cienkim nożem nacinamy w schabie wąską kieszeń. Najlepiej nie przebijać mięsa na wylot - będzie się lepiej faszerować
  • Do kieszeni napychamy na przemian suszone owoce
  • Nafaszerowane  mięso obsypujemy solą, pieprzem oraz majerankiem. Przyprawy wcieramy w mięso
  • Tak przygotowany schab wkładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i umieszczamy w lodówce przynajmniej na 12 godzin
  • Schab wkładamy do  żaroodpornego naczynia ( u mnie ze szklaną przykrywką ) lub do rękawa do pieczenia - ja piekłam mój schab w naczyniu żaroodpornym. Mięso obsypujemy pozostałymi suszonymi owocami i podlewamy niewielką ilością wody ( u mnie niepełna szklanka )
  • Pieczemy w nagrzanym piekarniku. Początkowo przez 20 minut w 220 stopniach, a następnie ok 60 minut w temperaturze 180 stopniach
  • Jeśli pieczemy w naczyniu to pod koniec pieczenia należy zdjąć pokrywkę, aby mięso ładnie się zarumieniło
  • Mięso po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i chwilę schładzamy - będzie się lepiej kroić
  • Podajemy na obiad np z ziemniakami i ulubioną surówką, albo na zimno jako wędlinę do pieczywa
Zachęcam też do skorzystania z innych przepisów na pieczony schab:

 



  


 

Komentarze